BIERZMY UDZIAŁ W WYBORACH
PRAWO OBYWATELA ZAWIERA W SOBIE TEŻ OBOWIĄZEK
W każdych wyborach bierze udział około połowa osób uprawnionych do głosowania. Zainteresowanie wyborami lokalnymi jest jeszcze mniejsze.
Wiele osób tłumaczy to tym, że żadna z partii nie reprezentuje ich interesów, że i tak wygrają faworyci sondaży, że nie warto, że nie interesują się polityką.
Takich argumentów można przytoczyć bardzo wiele.
Czy taka argumentacja ma sens?
Głosy około połowy społeczeństwa decydują o tym kto wygra wybory i jak będzie wyglądała polityka państwa w ciągu najbliższych kilku lat. Przecież pozostała część społeczeństwa może mieć zupełnie odrębną wizję i preferencje polityczne.
Często można usłyszeć, że mój głos i tak nie ma znaczenia. Musimy sobie jednak uświadomić, że takich głosów bez znaczenia jest kilkanaście milionów. Niemal tyle samo ile tych znaczących, oddanych w wyborach decydujących o przyszłym kształcie sceny politycznej.
Niech ta połowa obywateli nie zainteresowanych wyborami zastanowi się nad jednym. Nad tym mianowicie, że druga połowa społeczeństwa idąc na wybory ma wpływ na ich wynik i decyduje o losach państwa, a ta część niezaangażowana sama spycha się na margines i z własnej woli pozbawia się prawa decydowania argumentując to w mało przekonujący sposób.
Tak jak każdy z nas codziennie podejmuje decyzję kierując swoim własnym życiem tak co kilka lat każdy ma szansę pokierować losami państwa w którym żyje.
W życiu osobistym zmagamy się z wieloma problemami, wiele z nich nas przytłacza ale podejmujemy decyzję i walczymy bo to nasz obowiązek. Podobnie jest z losami naszego państwa - znajdują się w naszych rękach i to też jest nasz obowiązek.
Nie ma głosów bez znaczenia. Każdy jest ważny!